Klatki na sekundę

Olla

Czyli przegląd książąt, rycerzy, złodziei... itd., itp. Przeważnie prócz pierwszoplanowości łączy ich zauroczenie główną bohaterką, korzystny wygląd oraz urok osobisty. Czasem to chodzące ideały, rzadziej egoistyczne lenie.

UWAGA: niekoniecznie szukamy swoich ulubionych typów, ale zbieramy wszystkich w jedno miejsce. Byłoby dobrze, gdyby każdy przykład został zilustrowany podobizną, a jego imię pogrubione i wyposażone w numer porządkowy!!

Wypowiem się pierwsza, dam sobie ten przywilej.

1. Dymitr ["Anastazja"]

Dymitr był zawsze jednym z głównych powodów, dla których lubię oglądać Anastazję. Te cudowne włosy! I jak on pięknie biega i jest odważny (skacze z wagonu do wagonu pędzącego pociągu)!! Poza tym został po prostu świetnie zanimowany, jak to u Dona Blutha. Zauważyłam, że włosy zdradzają bluthowską tendencję do fryzury na grzybka.

W oryginalnej wersji głosu użyczył mu John Cusack, w polskiej Tomasz Kozłowicz, co sprawia, że obie wersje Dymitrów są miłe dla ucha.

martencja

Gratuluję koleżance doboru obrazków - szczególnie tego za kierownicą! Co za determinacja! Myślałby kto, że zaraz zacznie się pościg ulicami miasta, z potrącaniem śmietników i rozbijaniem straganów!;) Ach, Dymitr! On i jego krzywy nos;)!

To teraz na mnie kolej. Wybór jest oczywisty:

2. Aladyn ["Aladyn", "Powrót Dżafara", "Książę Złodziei" + serial]

A właściwie Aladyn i jego zęby, należałoby napisać, bo są one niemal samodzielnym bohaterem filmu:P Pozwolę sobie zacytować samą siebie z wątków o filmie i serialu, których nasz bohater jest główną postacią: to uroczy, choć ubogi chłopak z nizin miasta Agrabah, walczący o awans społeczny, rękę pięknej księżniczki oraz uratowanie miasta przed pragnącym władzy i potęgi wezyrem Dżafarem, a później także co chwila stawia czoła kolejnemu zagrożeniu dla siebie/miasta/świata (albo wszystkich równocześnie). Trzeba powiedzieć, że nasz bohater wyjątkowo umie sobie robić wrogów. A przecież jest tak bliski ideału - na samym początku filmu dzieli się nawet ciężko zdobytym chlebem z małymi dziećmi, a potem w prawdziwie rewolucyjno-socjalistycznym duchu broni ich przed batem wrednego arystokraty:) No fakt, okłamuje Dżasminę wciąż (trend ten powtarza się w sequelach), ale ogółem to dobry chłopak. I dba o zęby:D

M.

Olla

martencja

Specjalnie takie wybierałam;> Tak, Dymitr też ma zęby, ale jego przynajmniej nie zaprzeczają anatomii...
Tak sobie myślę, może "Anastazja" byłaby dużo ciekawszym filmem, gdyby była nakręcona w konwencji noir:)?

A w ogóle ta dyskusja przypomniała mi o istnieniu na Facebooku grupy pod nazwą [link widoczny dla zalogowanych]. W galerii można tam się natknąć na bardzo, hmmm, ciekawe okazy:)

M.

martencja

Moja kolejna propozycja:

3. Jim Hawkins ["Planeta Skarbów"]

A właściwie James Plejades Hawkins, jak nazywa go matka, gdy chce być dla niego szczególnie surowa. A ma ku temu wiele okazji, bo nastolatek to trudny i niezdyscyplinowany. I nie ma co mu się dziwić, wszak to dzieciak po przejściach: jego ojciec porzucił rodzinę i odszedł w siną dal, a to, jak wie każdy widz hollywoodzkich filmów, kończy się kryzysem psychologicznym i rozpaczliwym poszukiwaniem jakiejś father figure. Pech chce, że w przypadku Jima owa father figure okazuje się być piratem i zabijaką z najbardziej coolowym zestawem kończyn w historii animacji;) Co jednak bynajmniej nie przeszkodzi mu spełnić swojej roli w stosunku do naszego bohatera, tak, aby w końcu uwierzył on, że ma przed sobą jakąś przyszłość, na którą warto jest pracować, dzięki czemu każdy małoletni widz będzie mógł wyciągnąć z filmu odpowiednią naukę, jak przystało na dzieło wytwórni Disneya!

Poza tym Jim to posiadacz idiotycznej fryzury i odjechanego środka lokomocji: [link widoczny dla zalogowanych]. Ja też taką kcę, ja kcę, ja kcę!!!

M.

slawek123 · Wysłany: Sob 15:20, 17 Mar 2018 Temat postu:

Dlamnie najlepszy był alladyn pamiętam w dzieciństwie go uwielbiałem